Do tego zdolny jest tylko Maciek

Czy zdajesz sobie sprawę, że istnieje strona na facebook’u, która zwie się: “Wszyscy kochamy Przemka Kaweńskiego”? Jak nie to jesteś w tyle w poznawaniu mojego medialnego życia. Sory.

O tej stornie przypomniało mi się całkiem niedawno, w zasadzie to dzisiaj, tzn już wczoraj, tego posta piszę między 16 a 17 zatem (16 grudnia) niechcący zauważyłem, że “to coś” jeszcze istnieje. Wow, brawo Maćku. Jednakże w zasadzie czegoś tam brakuje. Zapytacie się czego? Aktualizacji.

O co chodzi z tą stroną? Moja ciocia kiedyś uznała, że twórcą jestem ja. Tak właśnie.
-Myślałam, że chciałeś się dowartościować [śmiech] – przepraszam Cię ciociu ale nie, twórcą tego jest mój przyjaciel ze Szczecina tzw. Maciej, przynajmniej tak ma zapisane w dokumentach i tak na niego wszyscy mówią … albo grudniowy. Mniejsza. Dlaczego to powstało? Bo Maćkowi się nudziło. Proste. Być może też zbytnio nie wierzyłem że to zrobi, po tylu latach znajomości, powoli zdaję sobie sprawę do czego jest zdolny. Przykładem jest spontaniczny wyjazd do Poznania z którego mamy nawet materiał. Nagrywaliśmy vloga, który nie został opublikowany. Może kiedyś to zrobię.

Fanepage powstał w roku 2014. Maciej zauważył wówczas, że na Archidiecezjalnych Dni Młodych zawieram zbyt dużo znajomości. Postanowił coś z tym zrobić. Jego “genialnym” pomysłem było założenie owej strony, której nie aktualizuje [smuteczek]. Siedząc teraz, zastanawiam się czy coś z tym zrobi. Wiem jedno, Jedno z największych wspomnień z wyjazdu na ADM to ta strona, dziękuję.

ADM, czyli Archidiecezjalne Dni Młodych – piękna impreza, robię tam za fotografa zatem będzie o czym pisać, tym  bardziej, że rok temu przez trzy dni dla niektórych ludzi byłem na pierwszym roku seminarium. Jednakże o tym innym razem, ten wpis uważajcie jako wstęp do opowiadań zza kulis z innej branży, ICHTIS.INFO

Jeżeli nie widziałeś/-aś owej strony zapraszam, kliknij sobie w ten link: wszyscy kochamy Przemka Kaweńskiego