Do napisania tego tematu zbierałem się …. długo. Nie wiedziałem jak to ugryźć. To znaczy chciałem jakoś ładnie, ale nic konkretnego nie wymyśliłem. No trudno. Uznałem, że wystarczy wkleić tylko film z backsategu i sprawa załatwiona.
Nagrania do tego klipu odbyły się w salce muzycznej w Szkołach Salezjańskich w Szczecinie (dla wyjaśnienia, byłem uczniem Szkół Salezjańskich i bardzo chwalę sobie te czasy). Do naszej “komnaty” schodziliśmy zazwyczaj po bursianej kolacji. Jedna kamera w zupełności nam wystarczyła aby to uchwycić. Odpowiednie rozmieszczenie poszczególnych osób i mamy wszystko czego chcemy.
Skład zespołu:
wokal – Szymon
gitara – Kuba
bas – Mateusz
perkusja – ja
Salka to było nasze najlepsze miejsce, robiliśmy tam to co kochaliśmy, czyli graliśmy. I nie spoglądaliśmy na to kto co mówi, chociaż ludziom się podobało a na naszych kartach historii mamy zapisany jeden koncert – w mojej licealnej szkole. Zespół muzyczny The Worst jak szybko powstał tak szybko upadł. Po ukończeniu szkół, każdy poszedł w swoją stronę. Gdy ostatnio się widziałem z wokalistą śmialiśmy się z przywrócenia składu w celu zagrania … przede wszystkim “Konopi”.
Historia z tym utworem była prosta. Nie ukrywając, melodia jest bardzo znana (nie zdradzę jej, może ktoś z Was wie skąd pochodzi ^^), tekst … pytać Szymona, do tej pory nie wiem skąd go wytrzasnął.
Utwór nie jest może zagrany idealnie … okej, nie jest zagrany idealnie (z tym “może” lepiej brzmi) ale poważnie, nie ma czemu się tu się dziwić:
Wokalista – tutaj zdania złego nie powiem ale wyje.
Gitarzysta – przed nagraniem uczyliśmy go tych trzech, może góra czterech chwytów. Dopiero się uczył obsługi wiosła …
Basista – co prawda nie grał na basie ale grał. Inaczej, grał na gitarze elektrycznej, gdyż nasz budżet nie pozwalał zakupić gitary basowej. I teraz pytanie do wszystkich: dlaczego siedzi tak sztywno? Bo gdy się poruszał to gitara przestała działać – z kablem były problemy więc poruszanie się w momencie grania to byłby kiepski pomysł.
Na końcu pozostaję ja … co tu dużo pisać. Sami widzicie.
Nazwę zespołu dopasowaliśmy do naszego grania. The Worst mówi samo za siebie. Trochę nam zajęło szukanie, wymyślanie nazwy jednakże udało się. Z góry przepraszam, ale nie pamiętam kto wpadł na ten genialny pomysł z tą nazwą. Zespół był zakładany bo chcieliśmy porobić coś pożytecznego wieczorami (takie jest moje zdanie, ciekawe jakie jest reszty składu).
Szczerze mówiąc, z miłą chęcią pograłbym z nimi jeszcze raz.
tekst piosenki:
Gdy strumyk płynie z wolna rozsiewa zioła maj
Konopia rosła polna a nad nią szumiał gaj
W tym gaju tak wesoło, że aż przeraża mnie
Wszyscy się tu naćpali a mnie niedobrze jest
la la la la la la la la la la la la
la la la la la la la la la la la la
Autobus jedzie z wolno, konopio witam Cię
Pojedziesz teraz ze mną czy chcesz tego czy nie
la la la la la la la la la la la la
la la la la la la la la la la la la
Konopia się zrodziła i pojechali do miasta
Policjant taki gapa samochód roztrzaskał
la la la la la la la la la la la la
la la la la la la la la la la la la
A ona ona biedna nad gapą pochylona
nad gapą pochylona i jara dżigita aaaaaaaa
la la la la la la la la la la la la
la la la la la la la la la la la la
Wiem, tekst jest bez sensu. Jednak jestem uzależniony od tej piosenki.
P.S. Przypominam o moim Instagramie ^^
