New Life’m – Przemień mój czas feat.Emilka

Ten cover opublikowałem 21 lutego 2015 roku. Czyli za niecałe dwa miesiące miną dwa lata. Teraz zdaję sobie sprawę jak ten czas szybko płynie … aż za szybko. 

W dzisiejszej historii jest dwóch bohaterów, nie licząc rzecz jasna mojego skromnego “ja”. Emilka Hadrzyńska i ks. Wojciech Koladyński.

Był to konkurs piosenki religijnej, czy jakoś tak … Od Emilki dostałem propozycję abym zagrał dla niej, potrzebowała instrumentu, gitary tak zwanego wiosła … albo chciała po prostu zaśpiewać ze mną.

Naturalnie przyjąłem propozycję. Gdy przypominam to sobie w obecnej chwili, to już wiem dlaczego graliśmy w pociągu. (Sceny, które były wykorzystane w klipie udostępnionym na moim kanale są oryginalne. Pochodzą z tego samego dnia, w którym jechaliśmy na konkurs. Pociąg to dobre miejsce do prób ^^). Czas, było mało czasu na przygotowanie się, jednakże zauważyliśmy, że nie potrzebujemy go za wiele. Jeżeli przy sobie mam dobrą wokalistkę … sory, dobrą to za mało powiedziane, to wszystko pójdzie elegancko. Potrafimy się zgrać, lata praktyki.

Operatorem kamery był ks. Wojciech. Zatem, przed wejściem na scenę, dosłownie bo gdy wychodziliśmy to wtedy zacząłem dokładniej tłumaczyć co i jak włączyć aby nagrał. Brawo Wojtku, do dziś oglądam Twoje dzieło. W ciuchciajce też nagrywałeś (scenariusz i reżyseria – Wojciech Koladyński).

W jednej sprawie Was zaskoczę. Pewnie myślicie, że specjalnie dodałem zdjęcia z pociągu? Zauważcie kochani, że jakość dźwięku zmienia się w 10 sekundzie filmiku. W realizacją audio pomogła nam znajoma z TVP za co serdecznie dziękuję. Wróćmy do tych setek. Z początku miało ich nie być, jednakże nie ogarnąłem, że jeżeli robisz foty podczas nagrywania to roi to chwilową pauzę. i był lipton totalny, zatem trzeba było to jakoś zmontować, na pomoc przyszły sceny z pociągu.

Już wiesz Wojtku, dlaczego, aż tak bardzo mi na nich zależało.

Jak zagraliśmy? Macie video. Oglądać.

W przerwie, mieliśmy z Emilką okazję pokazać się, że nie jesteśmy człowiekami jednego utworu. Zatem szybka akcja: pieśni – scena – ogarnięcie się – gramy! I tak umililiśmy czas innym uczestnikom, fajnie ^^

W 2:21 pokazuje się selfie … tak jest, to właśnie podczas koncertu poza koncertem. Czyli Chojna przyjechała.

Wspomnienia z tego dnia są niesamowite, nie to że nie było mnie w szkole, spędziłem czas z mega pozytywnymi ludźmi, zrobiłem to co kocham i z chęcią bym to powtórzył.