Przepraszam, tym pięknym słowem zacznę ten wpis. Dawno nic nie wrzucałem, słabo … Koniec roku, zatem przydałoby się podsumować najpiękniejsze chwile.
Jeżeli ktoś zapytałby mnie jaki jest najlepszy cover wykonany w tym roku, najlepszy reportaż albo najlepsze zdjęcie – odpowiedziałbym, że nie wiem, ponieważ każdy materiał wypuszczany w świat ma swoją wartość i naprawdę ciężko jest mi napisać który jest najlepszy. Chociaż ostatnio często słucham coveru New Life’m “Przemień mój czas”, który wykonałem wraz z Emilką Hadrzyńską. Zdjęcie? Tytułowe. Reportaż … i tu jest problem bo chyba jeszcze nie mam takiego reportażu, z którego jestem naprawdę mega zadowolony. Po zmontowaniu i wypuszczeniu do, zauważam, że jeszcze czegoś w nim brakuje (oprócz mojego ogarnięcia się). Oczywiście tak samo jest w coverach i fotach.
Przed reportażami piszę scenariusz, wymyślam ja to będzie poukładane, mam genialny plan (przynajmniej tak mi się zdaje), jedziemy nagrywać, wracamy z materiałem i przechodzimy do montowania. Po wyrenderowaniu materiału i obejrzeniu go, zauważam po jakimś czasie, że to jeszcze nie to. W sumie, może to i dobrze, bo nie chcę stać w miejscu a chciałbym się rozwinąć w tym kierunku. TVN czeka.
Mam nadzieję, że nastąpi taki dzień, w którym spotkam Filipa Chajzera. Takie moje marzenie jeżeli chodzi o reportaże.