Skip to content
kawenski.pl
kawenski.pl

z drugiej strony obiektywu

  • SERWUS!
  • #kawenskifotografia
  • z drugiej strony obiektywu (archiwum)
  • FILMY
kawenski.pl

z drugiej strony obiektywu

rozpoczęcie sezonu biegowego, czyli jak dogadać się z operatorką

Przemek, 31 stycznia, 2018

W swojej zawodowej karierze miałem bądź mam trzech operatorów kamery. Rozpoczęcie sezonu biegowego to zawsze jakieś większe wydarzenie. Tym razem, w Moryniu był on połączony z dniem kobiet. Terminowo może się i nie zgadzało ale kilka dni różnicy w tą czy w tamtą dla organizatorów nie robiło wielkiej różnicy.

Dzień przed nagraniami, nie wiedziałem jeszcze kto będzie nagrywać. Wszystko się wahało między Snajperem a Jackiem. Wypadło jednak na tego drugiego, bo Mateusz nie dał rady. Pojechaliśmy, świętej pamięci, naszą redakcyjną skodą. Auto zaparkowałem między drzewami, gdzieś na poboczu. Trochę ryzykownie, bo później zastanawiałem się jak mam wyjechać nie rozwalając przy tym natury i skodziny.

Nie ma co się ukrywać, palę. Fajka w tej robocie musi być. Przed nagraniami, po nagraniach a nawet w trakcie.

Gdzieś, kiedyś spostrzegłem jak Chajzer biegnie z mikrofonem wraz z uczestnikami pewnego biegu i z nimi rozmawia. Stwierdziłem, że mogę zrobić podobnie. Podobnie oznaczało biec rozmawiać z uczestnikami. Był tylko jeden problem. W Warszawie mają operatorów operatorów, my w Chojnie … no właśnie. Różnica zapewne jakaś jest tym bardziej, że dla Jacka, jeżeli się nagrywało a dźwięk był w słuchawkach to był “zajebiście”. I taka odpowiedź zawsze od niego otrzymywałem. Więc bieganie z kamerą dla niego to ogromne wyzwanie a przy okazji wysiłek. Wbrew pozorom, trochę to waży. Kolejna sprawa to stabilizacja obrazu. Po za tym powiedział mi otwarcie “nie będę z nią popierdalać”. Trzeba było zatem wykonać plan B.

Mając mikrofon na kabel, podłączony bezpośrednio do kamery, spowodowałby, że nie moglibyśmy wykonać naszego zadania. Mając mikrofon bezprzewodowy mogliśmy pozwolić sobie na znacznie więcej. Oczywiście, zostajemy nadal przy temacie biegu i przeprowadzania rozmów.

Uczestnicy stanęli na starcie, ja waz z nimi. Jacek, załadowany sprzętem, cofa się patrząc non stop na mnie. W uchu słuchawka. Lepsza komunikacja bo ja powiem coś do mikrofonu i on mnie słyszy. W drugą stronę to niestety nie działało. Wykorzystaliśmy jeden z naszych zmysłów. Wzrok. Ja go widziałem, zatem jeżeli chciał coś powiedzieć to musiał podnieść rękę. Machnąć na “tak” albo na “nie”. Albo się wydrzeć. Tak też robił. Ale nie często bo gdy tak szedł to palił. Więc jego usta były zajęte. “Słyszysz mnie?” – machnął idąc non stop do tyłu ale oznaczało to, że “tak”. Słyszy. – “Dalej mnie słyszysz?” – ponownie machnął – “a teraz?” – machnął – “żeby tylko było kurde słychać” – machnął. Zrozumiałem, że jest spoko, że ma sytuację opanowaną. “Pierdole, dalej nie idę”. Krzyknął. Nie chciało mu się.

to jest ten moment, w którym komunikowałem się z Jackiem czy mnie słyszy.

 

Zrobiliśmy to, nagraliśmy! O ostrość i inne aspekty martwiłem się później. Ważne, że mi to nagrał. Jacek został na miejscu, ja postanowiłem w koszuli i w dżinsach pobiec z uczestnikami. Wróciłem, zająłem się dalszą robotą. Zrobieniem wywiadu z panem Jurkiem Kołaczykiem oraz poinformowanie operatora, jakie obrazki będą mi potrzebne do materiału.

chojna24.pl chojna24.pldziennikarstwoPrzemysław Kaweńskireportażtelewizjavideo

Nawigacja wpisu

Previous post
Next post

Related Posts

chojna24.pl

Wybory Samorządowe 2018 [cz.1]

5 listopada, 201819 lutego, 2019

Niedziela. Większość z nas ten dzień traktuje jako “święto”. Ale chyba nie to związane z Kościołem a dzień wolny na leczenie kaca i układania sobie w głowie “co się wczoraj działo”. Kilka takich dni tak miałem zatem wiem o co mi chodzi. Jednak ta niedziela była zupełnie inna. I prawdę…

Read More
chojna24.pl

rozmawialiśmy, jedliśmy i piliśmy: spotkanie z “człowiek od zadań specjalnych”

21 listopada, 201819 lutego, 2019

Pierwszy raz przeprowadzałem wywiad pod wpływem. Oczywiście pod wpływem alkoholu. Wiem, że jest to nieprofesjonalne i że “nie wygląda”, aczkolwiek … taka była sytuacja, że odmówić głupio było.  Krzymów to wioska do której zawsze miło się wraca. Zawsze z uśmiechem na twarzy. To tam robione są słynne regionalne pierogi. To…

Read More
chojna24.pl

Który grób ma najlepiej poukładane znicze?

3 listopada, 20175 listopada, 2017

Są takie dni, w których stworzenie reportażu jest nieuniknionym zadaniem. Rozpoczęcie roku szkolnego czy też dzień Wszystkich Świętych. Co prawda, pracuję od niedawna ale już ten rok uświadomił mi, że ta praca wymaga naprawdę wielu kreatywnych działań, no chyba że masz głupie szczęście a pomysły przychodzą podczas montażu. Rozpoczęcie roku…

Read More

Leave a Reply

  • Default Comments
  • Facebook Comments

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

©2023 kawenski.pl | WordPress Theme by SuperbThemes